1. Chodźmy gdzieś pogadać
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
Chodźmy gdzieś pogadać
Puść swojego pawia
Nie karm pasożyta
Słuchawki do szafki wyjdź ze szkolnej ławki
Jesteśmy Warszawą Londynem Berlinem
Poznajcie przedmieścia Paryża
Jesteśmy Warszawą Londynem Berlinem Moskwą Paryżem Wyżem i Niżem
Jesteśmy
Każda suka z pyska puści szczenię z bliska widząc dla niej zagrożenie
Korytarzem prosto schodami i mostem znowu na planetę ziemię
Wypad kosmici
My wiemy jak skryci jesteście
Myślicie a uda się jeszcze mi zająć moją przestrzeń
Wypad kosmici
My wiemy jak skryci jesteście
Myślicie a uda się jeszcze nam zabrać naszą przestrzeń
2. Dużo nas
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
Raz dwa raz dwa raz dwa raz
Pełno nas
Pełny gaz
a potem jeszcze dużo nas
Króla królów nam daj
Kapelmistrza
Głosu Pana słuchać nam daj
a potem jeszcze dużo daj
Raz dwa raz dwa raz dwa raz
Pełno nas
Pełny gaz
a potem jeszcze dużo nas
Na tej ziemi nam daj
Naszą ziemię
Tak by plemię nasze naj naj
a potem jeszcze dużo daj
Raz dwa raz dwa raz dwa raz
Pełno nas
Pełny gaz
a potem jeszcze dużo nas
Króla królów nam daj
Kapelmistrza
Głosu Pana
słuchać nam daj
a potem jeszcze dużo daj
3. Żebyś wiedział
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
By prawda była bliżej mnie
Najpierw zabiję cię
A później ciebie zjem
Na równe pasy twoją duszę pokroję
Do smaku przyprawię
I będę żreć
Będę mleć
Będziesz głośno wołał
Żebyś wiedział
Twoje życie jest na przemiał
Byś w pragnieniach moich drzemał I nie wiedział i na przemian to pamiętał
Tego kocham tego lubię który w formie siedzieć umie
Dam ci ,, Świętych'' elementarz
Byś mógł wybrać sobie święta
Po godzinach da ci dupy tomik wierszy ,, do poduchy''
Sformatuje to co kłuje
I nad ranem będziesz zdrów I nad ranem będziesz zdrów
Żebyś wiedział
Twoje życie jest na przemiał
Byś w pragnieniach moich drzemał I nie wiedział i na przemian to pamiętał
Żebyś wiedział
Twoje życie jest na przemiał
Żebyś wiedział
4. Polskata Bajka
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
Skakajka wańka wstańka na horyzoncie bańka kolejna kolej na kolej
polej bo me nogi się podłogi jak kłopotu dziś trzymają ano skakać chcą ,, za razu”
od kozaka do obcasa kozaczymy jak za Sasa
skakajka polskata bajka
w tej bajce
się chodzi
na wysokich obcasach
by lepiej wyglądać
i dalej wyglądać
jak polska cała hasa po lasach
a oni skubani
chodzą ulicami na obcasach
a reszta cała na bosaka zapierdala
dumka na dwa kasztanka warszawska vs warszawska krzyże na krzyż i w krzyże
polej bo me nogi się podłogi jak kłopotu dziś trzymają ano skakać chcą ,, za razu”
od kozaka do obcasa kozaczymy jak za Sasa
skakajka polskata bajka
5. Bez świateł
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
Cała chmara dziś na miód zleciała I w południe samo przyciemniało
Klei mózgi od nadmiaru
I od „bezumiaru”
Bez świateł
Jedziecie bez świateł
A na ziemi pokój dobrym ludziom
A na niebie Tym co tym się trudzą
Oświeceni nawet ci „spodziemi”
Żadnych szans dla cieni
Bez świateł
Jedziecie bez świateł
To się nawet dobrze składa
Bo nie mamy o czym gadać
Postoimy tu do ranka
Aż się wam spierdoli pralka
Bez świateł
6. Obieg
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
W imię
W imię Pana
Miliony miliony na kolanach
,, Wstańcie z kolan'' krzyczy wiara ,, Duszno mi i będę rzygała”
Pokój
Równowaga
Jak ubrania wkładają grubasy co światu wmawiają
Że jeść nie wypada dużo i to wina w ubraniach że szwy popuszczają
Jestem twoim przyjacielem a nie wrogiem nie daj się wrobić w obieg
W ramy
Panoramy
Kitem nam mocują szklarze
Sprawni zdarzeń sekretarze
,,Łamcie pióra kałamarze'' - lawa pod stopami parzy
7. Nieprzemakalny
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
Wrabiasz się w to sam
Jesteś jak cieknący kran i tylko wody szkoda
Już po szyję szlam ten sięga
Jak się ruszasz stękasz
Chyba zapomniałeś
Jak siebie sam ,,Nieprzemakalnym''nazywałeś
Wrabiasz się w to sam
Chciałeś żyć jak Lennon zrobić z tuby wielkie dzieło
Skopiowałeś już pół świata
Po wsi nago latasz
Chyba zapomniałeś
Jak siebie sam ,,Nieprzemakalnym'' nazywałeś
Kolory,
Były kolory
Krawędzie
Były krawędzie
Kontury
Były kontury
Wrabiasz się w to sam
Babilon się dobrze ma tu jesteś też na zero
W metryce masz pół przebiegu
Nurtem już do brzegu
Chyba zapomniałeś
Jak siebie sam ,,Nieprzemakalnym'' nazywałeś
Jak siebie sam nazywałeś
8. Wyjec
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
Nie ma nad czym się rozwodzić
Przekonajmy się
Co szkodzi
Skocz na tyle tam by chwile jeszcze znaleźć by zapytać siebie czy się godzisz
Wyć
Ostatecznie niekoniecznie
Wyjście będzie jakie wejście
Ostatecznie niekoniecznie
Wyjście będzie jakie wejście
Wyj
Twoje oczy już nie mówią ,, kocham''
Twoje dłonie już nie mówią ,, dotknij''
Twoje nogi już nie mówią ,, biegnij ze mną''
Już nie mówisz do mnie ,, nie wiem co się dzieje'' Cała krzyczysz
Wyj
9. Rewolucja
Słowa: Muniek Staszczyk
Muzyka: Janek Benedek
Dziś powiedziałaś, że każda rewolucja
Jest dobra tylko na początku drogi
Bo potem wszystko zamienia się w system
I są potrzebne rewolucje nowe
Właściwie to chyba masz rację
Ja przecież sam myślę podobnie
Lecz w mojej głowie ciągle coś się zmienia
Coś kotłuje …
Moja rewolucja
Gorący asfalt naszych ulic
Pełen chorobliwego wrzenia
Może nadejdą czasy dobrobytu
Może nadejdą czasy odmóżdżenia
Gorący asfalt naszych ulic
Przekłutych żył, pijanych powiek
Może nadejdą czasy rewolucji
Która rozegra się w twojej głowie
10. Tama
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
Zapomniana ta melodia
Która znana z tego że w głosach nad ranem świetnie brzmiała
Marcepanem też pachniała
A ballada gdy nie tańczy nikt nie słucha słów poety już nikt więcej
Po podzięce
Żyje w nędzy
Zgasły światła na niedługo
A na tyle by starczyło zmienić ludzi w krokodyle
Kolorowych świateł więcej
Zaraz świateł było więcej
Gdy złapali się za ręce
Ci co przeciw się skrzyknęli
I klasnęli
Trochę trwało nim wezbrało
Na pagajach ale śmiało
Do zadania już od pierwszego klaskania wiosłowano
Hej ha kolejka ma
Nasza dana
Oj przelało mury rano
Oj wylało
Gnojem dało
Gnoi było też nie mało
Tam stawiać nie miano
Zbudowali sobie tamę tamę wytrzymałą
Co by suka się zdołała oprzeć falom
Kiedy wzbierać by się miały fale
I zmienić zasadę
11. Pastelowy
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
,,Bo kolory tej budowy zaczynają blednąć w tempie postępowym”
By wzmocnienie wypowiedzi było większe coś dodała o sąsiedzie
„Brakuje kota i psa
Nie takie ściany to dwa
Znoszone buty sweter spruty w głowie tralalalala
To nie karnawał jak klasyk mawiał
A ja tańczyć chcę
Uśmiechnij się wyobraź sobie że nie będziesz musiał wieszać się ponownie”
,,Bo kolory nawet w maju malowanie pastelami masz w zwyczaju I nie prawda że ten koczek koło brody wciąż dodaje Ci urody
Nie będę kłamał byś słyszeć chciała
To co chcesz usłyszeć mała
Nie potrafię to nade mną wciąż domyślać się o sedno
Kocham Cię maleńka
Nieba jednak nie dosięgam
Dobrze że choć sweter spruty i znoszone buty zapamiętasz”
12. Błąd
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
Ja
Jestem odpowiedzią na
W twojej głowie krach
Przyczyną bez dwóch zdań
Ja
Ja
Twoich starań zmierzchu znak
Obnażony mały kat
Pominięty w kalkulacjach gram
Błąd
Jestem twoim błędem
Prosto
Nie omijam
Trudnych pytań nie unikam
Mówię jasno tak jak trzeba
Wierzę w rozum
Siły nieba
Miłość jest
Przyjaźń jest
Tak jak noc i dzień
I jak noc i dzień
Ufam ludziom
To normalne
Mam swój wybór
Moją prawdę
Życie prawem jest
Wolność prawem jest
Muszę kiedy chcę
Nie uznaję granic barier
O podziałach opowiadać sobie nie dam
Płoty kolczaste są w głowach
Ja
Jestem odpowiedzią na
W twojej głowie krach
Przyczyną bez dwóch zdań
Ja
Ja
Twoich starań zmierzchu znak
Obnażony mały kat
Pominięty w kalkulacjach gram
Błąd
Jestem twoim błędem
13. Jack Rebeliant
Słowa: Darek
Muzyka: Darek i Michał
Chodzisz sobie po głowie
A na co
A na to
Że prościej niż w głowie
Na głowie stajesz
A na co
A na to
Głowa jest na opak przemyślana
Pamiętaj że tak
Możesz myśleć bo tak
Pozwalają ci tak myśleć
Tak mówił Jack
Jack był wielki zna świat
Szemrane kręgi zna jack
Rebeliant wielki był Jack
Wielki był
Rebeliant
Trzymam się za słowo zawodowo
Ci którym je daję mówią o mnie frajer
Głośno I nie głośno wcale
Dotrzymuję kroku słowom gdy je daję
Pamiętaj …
Biorą za pas nogi ,,sezonowi''
Wolno wymierają
Ci co trwałe ślady zostawiają w mojej głowie
Rozdeptane wpływy nowomowy
Pamiętaj…